Siedzenie w domu sprzyja czytaniu książek. Ostatni czas sprawił, że w mojej domowej biblioteczce pojawiło się sporo nowych nabytków. W dużej mierze przyczyniły się do tego wszechogarniające książkowe promocje we wszystkich księgarniach internetowych, które kusiły tak bardzo, że nie potrafiłam się powstrzymać. Do tego doszedł jeszcze fakt, że Empik wprowadził darmowe dostawy. Efektem tego było, że trochę poszalałam na zakupach! Dzięki temu udało mi się przeczytać kilka ciekawych, rozwijających pozycji książkowych, które dzisiaj chciałabym Wam polecić.
- Glenn Schiraldi – Siła rezyliencji
Szczerze mówiąc do tego rodzaju książek poradnikowych jestem nastawiona zazwyczaj dość sceptycznie – szczególnie, jeśli na okładce obiecują złote góry, zmianę życia i wielką rewolucję. Książkę tę jednak poleciło mi kilka osób, więc korzystając z tego, że była w promocji, postanowiłam ją przeczytać i ocenić sama, czy wniesie cokolwiek w moje życie. Poradnik ten okazał się być strzałem w dziesiątkę. Zawiera wiele, bardzo praktycznych ćwiczeń: zarówno fizycznych: takich jak oddychanie przeponą, praca z ciałem, ale także trening wymagający zaangażowania myślenia, jak np. dziennik wdzięczności czy odnajdywanie sensu i celu w życiu. Wszystkie te ćwiczenia, których w książce jest mnóstwo, mają na celu budowanie naszej odporności psychicznej (rezyliencji), lepsze radzenie sobie ze stresem i przeciwnościami losu, a w konsekwencji zwiększenie ogólnego poczucia szczęścia. Myślę, że jest to książka warta polecenia każdemu, a w szczególności tym, którzy czują, że przytłacza ich stres, negatywne myśli (w tym złe myśli o samym sobie) i chcieliby trochę popracować nad swoim lepszym samopoczuciem.
- Adam Cash – Psychologia dla bystrzaków
Świetna pozycja nie tylko dla osób zainteresowanych psychologią, ale dla każdego, kto chciałby dowiedzieć się czegoś więcej na temat człowieka i jego zachowań. Całość jest napisana bardzo przystępnym, prostym językiem. Zagadnienia są tłumaczone bez zbędnych zawiłości, w taki sposób, że każdy może przyswoić poruszaną tematykę, nawet jeżeli do tej pory nie miał żadnej styczności z literaturą w tym zakresie. Autor omawia w podstawowym zakresie większość podstawowych działów psychologii, ale przy tym nie wgłębia się w zbytnie szczegóły i zbyt fachowe słownictwo, które mogą odstraszyć początkującego. Myślę, że to bardzo dobra książka na początek długiej przyjaźni z psychologią lub po prostu pozycja do zapoznania się z podstawowymi terminami tej dziedziny. Jest to też dobra alternatywa dla osób, które chciałyby dowiedzieć się czegoś więcej na temat tej nauki, a wielkie podręcznikowe tomy akademickie są dla nich odstraszające i zbyt skomplikowane. Bardzo spodobała mi się ta seria „… dla bystrzaków” i myślę, że już niedługo powrócę do niej, żeby poznawać inne, ciekawe tematy.
- Oliver Sacks – Mężczyzna, który pomylił swoją żonę z kapeluszem
Książka, która jest już światowym bestsellerem, ale w moje ręce wpadła dopiero całkiem niedawno. Napisana przez, niestety już nieżyjącego, lekarza neurologa, który w swojej karierze zawodowej natknął się na ogromną liczbę ciekawych, skomplikowanych przypadków chorób neurologicznych. Te najciekawsze, m.in. tytułowy przypadek mężczyzny, który z powodu swojej choroby próbował nałożyć na głowę swoją żonę zamiast kapelusza, autor opisuje właśnie w tej książce. Możemy tam poznać różnego rodzaju bohaterów, niektóre historie są smutne, inne czyta się z uśmiechem na ustach. To, co łączy te historie – to podejście autora-lekarza do każdego pacjenta – z zainteresowaniem, ciepłem i zrozumieniem. Książka jest dość krótka i łatwa do przeczytania, warto po nią sięgnąć, nawet jeśli jest to pierwsze nasze spotkanie z tą dziedziną medycyny. Przy okazji można nauczyć się kilku terminów medycznych, które są w niej dość często przytaczane.
To moje ostatnie fascynacje książkowe. Dla równowagi (i lekkiego odmóżdżenia :D) planuję teraz poczytać trochę lekkich powieści (romansideł). W kolejce czeka m.in. książka Sparksa (Anioł Stróż), która już jakiś czas wyczekuje na swoją kolej oraz książka Guillaume Musso.
Dajcie znać, co Wy ostatnio czytaliście i co polecacie!
U nas czytanie książek przebiega dwutorowo – rodzinnie i w pojedynkę. W pierwszym przypadku są to „Wakacje z duchami” Bahdaja, a w drugim dyskowy świat Pratchetta oraz „Dziennik 1954” Leopolda Tyrmanda. Ta ostatnia lektura dla odświeżenia sobie treści oraz świętowania oficjalnego roku autora „Złego”. Też korzystamy z promocji i zrobiliśmy sobie zapas prezentowy na zbliżające się Święta: Mam i Dziecka 😉 Pozdrawiamy.
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
Ja czytałam ostatnio pierwszą część nowej trylogii Paulliny Simons „Łowca tygrysów”, ale totalnie się zawiodłam. W kolejce druga część ale aż mi się nie chce czytać.
PolubieniePolubione przez 3 ludzi
Dla mnie przez te wszystkie stresowe sytuacje zewnętrzne, wirusowe i polityczne przydałaby się Twoja książka numer jeden 🙂 Tymczasem dla odstresowania czytam lekką, kobiecą literaturę, a i Sparks się na mej liście znalazł 🙂
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Ostatnio skończyłem książką, którą z najszczerszego serca mogę polecić wszystkim matkom i ich synom – „Nielegalny. Moje dzieciństwo w RPA” by Trevor Noah 🙂
Z powyższych przeczytałem „Mężczyznę, który pomylił żonę z kapeluszem”, a było to w 2015stym i mega mi się podobała 🙂
Pozdrawiam Anula!
PolubieniePolubione przez 2 ludzi
Super! dziękuję za komentarz i również pozdrawiam:)
PolubieniePolubione przez 2 ludzi