4 cechy dobrego przyjaciela – mój prywatny ranking

Gdzieś w Internecie mignęła mi informacja, że 9 czerwca obchodziliśmy dzień przyjaciela. Myślę, że to dobra okazja, aby o przyjaźni coś napisać. Przyjaciele są w naszych życiach ważni już od wczesnego dzieciństwa. Każdy z nas pewnie pamięta pierwsze przyjaźnie z wczesnych lat, których poznawało się na podwórku czy w przedszkolu. Większość z nich po jakimś czasie się kończy, inne się zaczynają, jednak myślę, że każda osoba, która kiedyś była nam bliska, zostawiła w naszym życiu coś po sobie, nawet jeżeli nas zawiodła, odeszła czy po prostu znajomość wygasła. Jak jednak być dobrym przyjacielem, aby przyjaźń trwała lata? Dziś mój prywatny ranking 4 cech, które uważam za kluczowe w osobie, która chce nazwać się dobrym przyjacielem. 

1. Na dobre i na złe.

Jeśli kiedykolwiek ktoś odwrócił się od Was, gdy mieliście gorszy, trudniejszy czas – nie żałujcie! Przyjaciel to ktoś, kto zostanie z Tobą, nawet wtedy, gdy jesteś nieznośny, nie masz czasu, nie chce Ci się gadać, wychodzić z domu, jesteś pochłonięty swoimi problemami i ogólnie ciężko z Tobą wytrzymać. Przyjaciel cierpliwie poczeka, wesprze i zrozumie, że nie zawsze musi być na pierwszym miejscu i nie zawsze będzie najważniejszy. Mądry przyjaciel wie, że zły czas kiedyś minie, a trudne sytuacje przeżyte razem tylko wzmocnią przyjaźń.

Dobry przyjaciel będzie też wtedy, kiedy jest dobrze: cieszył się z Tobą sukcesami, doceniał umiejętności i trzymał kciuki na ważnych wydarzeniach – bez zawiści i zazdrości.

2. Nadawanie na podobnych falach.

Mówi się, że przeciwieństwa się przyciągają, dla mnie jednak bardziej istotne są podobieństwa. Oczywiście można się przyjaźnić będąc totalnie różnymi osobami, ale w mojej prywatnej ocenie, bardziej liczy się podobne podejście do życia i świata. Łatwiej jest utrzymywać dobre, zdrowe relacje z kimś, kto lubi robić podobne rzeczy, spędzać czas w ten sam sposób czy ma zbieżne z nami życiowe poglądy. Istotne w przyjaźni jest dla mnie wzajemne rozumienie się i wspólne robienie rzeczy, które cieszą obie strony. Robienie czegoś razem umacnia przyjaźń.

3. Akceptacja i wsparcie, zamiast krytyki i narzekania.

O toksycznych relacjach z wampirami energetycznymi pisałam już kiedyś w TYM wpisie. Ważne jest dla mnie, aby przyjaciel był kimś, kto wspiera, motywuje i inspiruje – ciągnie nas do góry, a nie wiecznie nas krytykuje i na wszystko narzeka. Toksycznym relacjom, w których po każdym spotkaniu ma się ochotę zjeść litr lodów i przez tydzień nie wychodzić z domu z wyczerpania, mówię stanowcze NIE, dziękuję i do widzenia. Dbajmy o te relacje, które powodują, że czujemy się lepiej, dają nam radość i poczucie bezpieczeństwa. Lepiej na myśl o spotkaniu z kimś czuć ekscytację, niż wszechogarniające zmęczenie.

4. Stawanie za sobą murem.

Nie zawsze zgadzamy się ze wszystkim, co nasz przyjaciel robi. Czasem wręcz uważamy to za głupie, durne, nieodpowiedzialne i bezsensowne. Jednak przy innych, szczególnie obcych ludziach, powinniśmy zawsze stanąć murem za przyjacielem i go chronić i bronić. A potem, jeśli trzeba – opieprzyć na osobności i doprowadzić do porządku. 😉 Przyjaciel będzie potrafił „nakrzyczeć” w mądry sposób, tak aby nie upokorzyć przy innych osobach.

Życzę Wam samych dobrych, wspaniałych przyjaciół w życiu.

Dajcie znać, co Wy cenicie w Waszych przyjaciołach!